Dzisiaj krótki tuszowy przegląd.
*Gosh - Wonder Volume*
*Plusy*
- Bardzo wygodna szczoteczka.
- Idealne wydłużenie rzęs, trochę gorzej z pogrubieniem (z założenia to ta druga opcja powinna być przede wszystkim widoczna...).
*Plusy/Minusy*
- Kolor niby czarny, ale jednak bliżej mu do głębokiej szarości.
*Minusy*
- Lekko odbija się na dolnej powiece, ale raczej dopiero po wielu godzinach od aplikacji.
_______________________________________________________
*Ace of Face - Extra Volume Premium No 2*
*Plusy*
- Nawet po wielu godzinach pozostaje na rzęsach w stanie nienaruszonym.
- Nie osypuje się i nie odbija na powiekach.
- Ma piękny, głęboki odcień czerni.
*Minusy*
- Bardzo szybko wysycha w opakowaniu - używam go od 2 miesięcy i praktycznie za kilka dni wyląduje w koszu.
- Średnio wygodna szczoteczka.
- Zbija się w grudki.
_______________________________________________________
*Clinique - High Impact Mascara*
*Plusy*
- Ładny odcień czerni.
- Wygodna szczoteczka.
- Pięknie wydłuża i rozczesuje rzęsy.
*Minusy*
- Rozmazuje się.
- Wystarczy że na dworze jest wilgotno albo lekko łzawią nam oczy, wszystko się rozmazuje i rozpływa w bardzo nieestetyczny sposób.
_______________________________________________________
Miejsce trójki powyżej zajęły tusze podkręcające rzęsy. Korzystając z promocji, wybrałam akurat takie dwa. Jeżeli chodzi o markę Bourjois to mój pierwszy tusz. Ciągle trafiam na dobre tusze, jednak ciężko znaleźć jakiś ideał. Dlatego cały czas szukam i testuję coś nowego.
*Max Factor - 2000 Calorie Curved Brush Volume & Curl*
*Bourjois - Volume Glamour Ultra Curl*
*Gosh - Wonder Volume*
*Plusy*
- Bardzo wygodna szczoteczka.
- Idealne wydłużenie rzęs, trochę gorzej z pogrubieniem (z założenia to ta druga opcja powinna być przede wszystkim widoczna...).
*Plusy/Minusy*
- Kolor niby czarny, ale jednak bliżej mu do głębokiej szarości.
*Minusy*
- Lekko odbija się na dolnej powiece, ale raczej dopiero po wielu godzinach od aplikacji.
_______________________________________________________
*Ace of Face - Extra Volume Premium No 2*
*Plusy*
- Nawet po wielu godzinach pozostaje na rzęsach w stanie nienaruszonym.
- Nie osypuje się i nie odbija na powiekach.
- Ma piękny, głęboki odcień czerni.
*Minusy*
- Bardzo szybko wysycha w opakowaniu - używam go od 2 miesięcy i praktycznie za kilka dni wyląduje w koszu.
- Średnio wygodna szczoteczka.
- Zbija się w grudki.
_______________________________________________________
*Clinique - High Impact Mascara*
*Plusy*
- Ładny odcień czerni.
- Wygodna szczoteczka.
- Pięknie wydłuża i rozczesuje rzęsy.
*Minusy*
- Rozmazuje się.
- Wystarczy że na dworze jest wilgotno albo lekko łzawią nam oczy, wszystko się rozmazuje i rozpływa w bardzo nieestetyczny sposób.
_______________________________________________________
Miejsce trójki powyżej zajęły tusze podkręcające rzęsy. Korzystając z promocji, wybrałam akurat takie dwa. Jeżeli chodzi o markę Bourjois to mój pierwszy tusz. Ciągle trafiam na dobre tusze, jednak ciężko znaleźć jakiś ideał. Dlatego cały czas szukam i testuję coś nowego.
*Max Factor - 2000 Calorie Curved Brush Volume & Curl*
*Bourjois - Volume Glamour Ultra Curl*